Wciąż jest niebezpiecznie bo wciąż pada deszcz. Z brzegów występują małe rzeczki na przykład Młynówka, zagrażając dzielnicy Słocina.
Przez całą noc z żywiołem walczyli mieszkańcy kilku rzeszowskich osiedli. Bardzo trudna sytuacja była między innymi na osiedlu Miłocin. Kilkugodzinna ulewa wystarczyła, by zalane zostały piwnice w kilkudziesięciu domach. Według mieszkańców wszystko to z powodu niedokończonej kanalizacji burzowej. Woda po prostu nie mieściła się w kanałach - efekt łatwy do przewidzenia.
Stanisław Homa, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UM w Rzeszowie: - Nigdy nie będzie takiego zabezpieczenia żeby przy takich opadach deszczu, no nie było problemów z pomieszczeniem wody. Tym bardziej, że na nowych osiedlach trzeba będzie budować kanalizację deszczową.
Na przykład w dzielnicy Słocina - tu walka z żywiołem trwała nie tylko w nocy ale i od samego rana. W ciągu kilku godzin niebezpiecznie podniósł się poziom Młynówki zagrażając okolicznym domom.
Podobnie jest w rzeszowskiej dzielnicy Budziwój. Tu podtopionych zostało kilkadziesiąt domów. Strażacy przez cały dzień odpompowywali wodę z zalanych terenów.
Tylko w Rzeszowie zalanych jest kilkaset domów i budynków gospodarczych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?