Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa dzieci z Izdebek. Ojciec "siedzi" za molestowanie seksualne córek, teraz razem z matką odpowie za znęcanie się nad dziećmi

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Dom rodziny w Izdebkach.
Dom rodziny w Izdebkach. fot. Krzysztof Kapica
Za zamkniętymi drzwiami Sądu Rejonowego w Brzozowie toczy się proces karny rodziców dziesięciorga rodzeństwa z Izdebek. Są oskarżeni o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dziećmi. Dla ojca to już drugi proces. W pierwszym został skazany za obcowanie płciowe z córkami.

Ta głośna na całą Polskę sprawa ujrzała światło dzienne w listopadzie 2018 roku, kiedy to zniknął 12-latek, najstarszy z dziesięciorga dzieci z rodziny mieszkającej w Izdebkach w gminie Nozdrzec. Nie była to jego pierwsza ucieczka. Nikt jednak nie podejrzewał, że kryje się za nią szokująca historia, choć rodzina miała założoną Niebieską Kartę i była pod opieką GOPS, a rodzice mieli ograniczone prawa rodzicielskie. Obydwoje pozostawali bez pracy i byli na garnuszku państwa i gminy.

Ucieczka chłopca przerwała jednak milczenie. Sąsiedzi zaczęli wyjawiać prawdę, wskazując na skrajne zaniedbanie dzieci, które były brudne, godne i bite. Wkrótce potwierdziło się, że w rodzinie dochodziło do wielu patologicznych sytuacji, od nadużywania alkoholu, aż po molestowanie.

Sprawę przejęła Prokuratora Okręgowa w Lublinie. Ojciec został oskarżony o doprowadzenie trzech małoletnich córek, poniżej 15. roku życia, do tzw. innych czynności seksualnych. Jak ustalili śledczy molestował każdą z córek co najmniej kilkakrotnie. Zgodnie z aktem oskarżenia czynów tych miał się dopuścić w okresie od kwietnia do listopada 2018 r. Co istotne, zdaniem biegłych psychiatrów oraz seksuologa, mężczyzna w chwili popełnienia tych czynów miał zdolność ich rozpoznania, jak też pokierowania swoim postępowaniem. Jego stan psychiczny pozwalał na udział w procesie.

Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Brzozowie w październiku 2019 roku. Postępowanie było prowadzone z wyłączeniem jawności.

Krzysztofowi S. Sąd Rejonowy w Brzozowie wymierzył karę w październiku 2020 roku. Mężczyzna został skazany na 9 lat pozbawienia wolności za obcowanie płciowe z trzema córkami poniżej 15. roku życia. Sąd skazał go również za kazirodztwo.

Orzeczono ponadto 10-letni zakaz kontaktów z pokrzywdzonymi, ale już po odbyciu kary pozbawienia wolności.

Po wyroku ojciec nie może kontaktować się z córkami nie tylko osobiście, pisemnie, czy telefonicznie, ale też za pomocą nowoczesnych sposobów komunikacji przez Internet. Ponadto nie będzie mógł zbliżać się do nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Ma także zapłacić po 10 tys. zł nawiązki każdej dziewczynce.

Od wyroku Sądu Rejonowego w Brzozowie apelację wniosła zarówno prokuratura, jak i pełnomocnik Krzysztofa S.

Sąd Okręgowy w Krośnie nie złagodził jedna wyroku I instancji, lecz orzekł dodatkowe kary, m.in. nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi na okres 10 lat.

Skazany od tamtej pory odbywa karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym w ośrodku penitencjarnym, w którym prowadzona jest terapia dla sprawców przestępstw seksualnych. Mężczyzna i matka dzieci zostali pozbawieni praw rodzicielskich.

Prokuratura Okręgowa w Lublinie na tym wyroku nie zakończyła jednak swojej pracy. Skierowała drugi akt oskarżenia do brzozowskiego sądu. Tym razem postawiła zarzuty ojcu i matce Joannie S. Oskarżyła ich o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dziećmi.

Rodzice mieli krzyczeć na dzieci, wyzywać i grozić przemocą. Ojciec według ustaleń śledczych miał bić ręką po głowie, twarzy i ciele, a także za pomocą paska, drutu, patyka i metalowej rurki, a matka kopać i bić po ciele i twarzy. Za te czyny grozi im 8 lat więzienia.

Rodzeństwo wciąż przebywa w domu pomocy społecznej dla dzieci i młodzieży prowadzonego przez Siostry Służebniczki w Starej Wsi. Przez ponad pół roku zakonnice z własnych środków pokrywały koszty utrzymania dzieci, bo nikt nie poczuwał się do płacenia. Wreszcie do pokrycia kosztów po połowie zostały zobowiązane gmina Nozdrzec i powiat brzozowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sprawa dzieci z Izdebek. Ojciec "siedzi" za molestowanie seksualne córek, teraz razem z matką odpowie za znęcanie się nad dziećmi - Nowiny

Wróć na brzozow.naszemiasto.pl Nasze Miasto