Policjant z Ropczyc uratował 14-miesięczne dziecko
Kiedy dyżurny ropczyckiej komendy tuż przed północą odebrał telefon, w słuchawce usłyszał roztrzęsioną kobietę. Mieszkanka gminy Sędziszów Małopolski powiedziała, że jej 14-miesięczny synek przestał odychać po tym, jak podała mu lekarstwo.
** Czytaj także:
Wypadki na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]**
Podczas rozmowy dyżurny instruował roztrzęsioną matkę, co ma robić z synkiem do czasu przybycia na miejsce karetki pogotowia. Kobieta stosowała się do podawanych wskazówek. W trakcie rozmowy, dziecko zaczęło znów oddychać i płakać, co słychać było w słuchawce telefonu.
Na miejsce przybyła karetka pogotowia, którą dziecko zostało przewiezione o szpitala w celu przeprowadzenia badań.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?