Spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem zorganizowały studenckie koła naukowe działające w Instytucie Nauk Prawnych Uniwersytetu Rzeszowskiego. Wygłoszony przez lidera PO wykład został zatytułowany: „Polska – Ukraina – Świat. Szanse i zagrożenia”.
- Zaproponowałem ten dość szeroki temat (…), bo to bezpieczna formuła. Bezpieczna w tym sensie, że przygotowanie wykładów, dzisiaj, na temat zdarzeń politycznych, prognozy politycznej, jest rzeczą niezwykle ryzykowną – rozpoczął były premier.
- Wyobraźmy sobie, że spotykamy się 3 lata temu i ktoś przekonuje audytorium, że za 3 lata w Rzeszowie będzie 100 tys. ukraińskich uchodźców; że będziemy w - być może - ostatniej fazie światowej pandemii, która pochłonie blisko ćwierć miliona ofiar w naszym kraju; że będzie miał miejsce rosyjski atak rakietowy na Odessę; że minister spraw zagranicznych Rosji będzie ostrzegał świat o użyciu przez Rosję broni nuklearnej. To są zdarzenia, których nie powstydziłby się Nassim Taleb w swojej książce „Czarny Łabędź”. Książce, która mówi o tym, że o losach ludzkości i naszej cywilizacji nie decydują trendy, tylko zupełnie niespodziewane zdarzenia o skali tak masywnej, że wpływają na losy każdego człowieka z osobna i całego świata – kontynuował Donald Tusk.
Były szef Rady Europejskiej podkreślał, że agresja wojsk rosyjskich na Ukrainę jest „straszliwa, bezwzględna i brutalna”.
- Ale nawet ta bezwzględność, dysproporcja sił militarnych i potencjału finansowego nie wystarcza, żeby rozstrzygnąć wojnę, jak myśleli Rosjanie i niemal cały świat, w ciągu kilkunastu godzin – dodał.
"Polityka nabrała ludzkiego wymiaru"
Zdaniem Donalda Tuska polskie społeczeństwo, poprzez masowy napływ uchodźców z Ukrainy, uczy się dziś „dobrych zachowań na przyszłość”.
- Traktowałbym to wielkie zaangażowanie Polek i Polaków na rzecz uchodźców jako nie tylko bardzo poważne wyzwanie, bo wiadomo że wiąże się to z ciężarem finansowym, ale również coś, co przygotowuje nas do następnych trudnych wyzwań i lat. Powinniśmy umieć wyciągnąć z tego pozytywne wnioski dla nas samych.
Tusk dodał, że jest dumny, kiedy widzi ogromne zaangażowanie społeczne dla uchodźców z Ukrainy.
- Jak patrzę na to, co dzieje się w Rzeszowie, Pabianicach, czy u mnie w Trójmieście, to stwierdzam, że polityka nabrała ludzkiego wymiaru (…). Polityka rozumiana jako zaangażowanie w sferę publiczną, która zbudowana jest na solidnym, etycznym fundamencie. Taka polityka może zmieniać świat i pomagać ludziom. Wszyscy wy, którzy cokolwiek zrobiliście dla np. uchodźców ukraińskich, prowadzicie politykę w najczystszej i najpiękniejszej postaci – zakończył premier rządu w latach 2007-14.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?