- Nasza sytuacja wynika z braku działalności poszczególnych branż, z którymi branża taksówkarska jest związana. Apelujemy do rządu, chcemy krótko mówiąc otworzenia gospodarki. Bez branż, które w tym momencie nie funkcjonują, nie jesteśmy w stanie normalnie pracować
- mówił Miłosz Biłas, rzeszowski taksówkarz.
Protestujący zgromadzili się na parkingu przy ul. Kilara w Rzeszowie. Manifestacja miała pokojową formę, a brało w niej udział około dwudziestu osób. Kilka z nich trzymało w dłoniach transparenty z hasłami skierowanymi do polskiego rządu: "Chcemy pracować nie wegetować!", "To co dziś tracimy, już nigdy nie odrobimy", "W koło w trawie już coś piszczy że ten lockdown to nas zniszczy".
Taksówkarze protestują w Rzeszowie. "Chcemy otwarcia gospodarki"
- Gospodarka nie działa, więc my, jako branża usługowa związana z tymi branżami, nie jesteśmy w stanie funkcjonować. Pomoc rządu ograniczyła się wyłącznie do zwolnienia ze składki ZUS. Nie jesteśmy w stanie zarabiać w tym momencie nawet na koszty utrzymania działalności
- tłumaczył Biłas.
I dodał, że przez wprowadzenie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa, liczba klientów taksówkarzy zmalała o ok. 70 proc. Według niego przyczyną jest zamknięcie zwłaszcza branży gastronomicznej, weselno-rozrywkowej czy placówek oświaty.
Protest taksówkarzy w Rzeszowie: pojawił się Grzegorz Braun
Na proteście pojawił się nieoczekiwanie Grzegorz Braun, który wsparł taksówkarzy w ich apelu do rządu.
- Nie jesteśmy buntownikami, anarchistami, rewolucjonistami. Chcemy przywracać naturalny porządek rzeczy, a jest on taki, że dzieci chodzą do szkoły, pacjenci chodzą do lekarza, że jeżdżą taksówki i inne środki transportu publicznego i prywatnego, że knajpy otwierają swoje podwoje dla chętnych konsumentów, że sklepy funkcjonują normalnie. Kto nie pracuje, ten popada w kłopoty. Nie można bez końca zadłużać się
- podsumował Grzegorz Braun, poseł, kandydat na stanowisko prezydenta Rzeszowa.
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?