Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wszystkie szpitale regionu dostaną kontrakt NFZ

Magda Szrejner
Bez takiego sprzętu szpital w Zgierzu straci kontrakt na oddziale neurochirurgicznym
Bez takiego sprzętu szpital w Zgierzu straci kontrakt na oddziale neurochirurgicznym fot. Paweł Nowak
Ortopedia i nefrologia w Skierniewicach, dziecięcy oddział chorób płuc w Łagiewnikach, toksykologia w Łodzi czy neurochirurgia w Zgierzu.

Jeśli Ministerstwo Zdrowia nie zmieni przepisów, w styczniu te oddziały trzeba będzie zamknąć, pacjentów przenieść, a lekarzy zwolnić. Jak to możliwe? Pozwala na to tzw. ustawa koszykowa, która zaostrzyła wymogi sprzętowe i personalne na szpitalnych oddziałach. Do tej pory, jeśli w szpitalu brakowało jakiejś aparatury, Narodowy Fundusz Zdrowia podpisywał z oddziałem kontrakt po obniżonej cenie. Nowa ustawa tego zabrania. Jeśli oddział nie spełni rygorów Ministerstwa Zdrowia, nie dostanie kontraktu. W województwie łódzkim może zatem zniknąć ponad sto łóżek, w bardzo rzadkich specjalizacjach.

Zagrożony jest między innymi los łódzkiej toksykologii w Instytucie Medycyny Pracy. To jedyny taki oddział w regionie i jeden z najlepszych w kraju. Funkcjonuje od 50 lat i dopracował się świetnego zespołu toksykologów. Wszystko wskazuje na to, że 1 stycznia 2010 przestanie istnieć, bo... nie ma prosektorium, a według Ministerstwa Zdrowia to warunek do funkcjonowania oddziału. - Nie jesteśmy w stanie go spełnić - mówi docent Anna Krakowiak, ordynator toksykologii. - Oddział korzysta z prosektorium położonego kilkaset metrów dalej i należącego do szpitala im. Biegańskiego. Poza tym w ciągu roku mamy ok. 15 zgonów, czyli zaledwie 1 proc. wszystkich hospitalizacji.

Problemy z uzyskaniem kontraktu może mieć też oddział neurochirurgiczny szpitala w Zgierzu, który pełni co miesiąc 11 dyżurów "ostrych" dla całej aglomeracji łódzkiej. NFZ wymaga bowiem, żeby na oddziale znalazł się angiograf.

- Zakup tego aparatu i przystosowanie na oddziale odpowiedniego miejsca na sprzęt to wydatek rzędu 3 mln zł - mówi Mariusz Jędrzejczak, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Zgierzu. - Szpitala na to nie stać w tak krótkim czasie. Prezydent podpisał ustawę koszykową w sierpniu. My o tych restrykcjach dowiedzieliśmy się właściwie w połowie września. Jak w ciągu czterech miesięcy zdobyć pieniądze na taki sprzęt? - pyta dyrektor. Co, jeśli nie uda się kupić angiografu? Dyrekcja szpitala nie dostanie kontraktu na neurochirurgię, trzeba będzie zwolnić wszystkich lekarzy i pielęgniarki, a oddział zamknąć.

- Jeśli tak się stanie to aglomeracja łódzka zostanie bez dużego, dyżurującego oddziału neurochirurgicznego - mówi dyr. Jędrzejczak. - A to przecież na neurochirurgię trafia większość ofiar wypadków na autostradzie. Przyjeżdżają w stanach ciężkich z obrażeniami głowy i kręgosłupa. Co się z nimi stanie, kiedy w grudniu trzeba będzie zamknąć oddział?

Kontraktu może też nie dostać dziecięcy oddział chorób płuc w Łagiewnikach. Tam według standardów Ministerstwa Zdrowia powinno się utworzyć łóżeczka intensywnej opieki medycznej. Podobny problem ma szpital w Radomsku oraz szpital w Skierniewicach, gdzie zagrożone jest dalsze funkcjonowanie oddziału nefrologicznego i ortopedycznego.

- Liczymy na to, że wszystkim oddziałom uda się dostosować do wymagań Ministerstwa Zdrowia i ze wszystkimi podpiszemy kontrakt na przyszły rok - mówi Beata Aszkielaniec z łódzkiego oddziału NFZ. Ministerstwo Zdrowia ustami Ewy Kopacz zapowiada, co prawda publicznie, że umowę z placówkami można będzie podpisać warunkowo, dając im rok na dostosowanie się do wymagań. Zapewnia też, że jej resort złagodzi wszelkie warunki kontraktowania, które byłyby przeszkodą do podpisania umowy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie wszystkie szpitale regionu dostaną kontrakt NFZ - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na brzozow.naszemiasto.pl Nasze Miasto