Hannibal, Hannibal, pies który mówi po niemiecku w Medyce
Hannibal, aktualnie 2,5 roczny owczarek niemiecki, pies patrolowo-obronny, był szkolony dla służb niemieckich. Ostatecznie, trafił do polskiej Straży Granicznej w Medyce.
Jego opiekun, starszy chorąży Ryszard Paczkowski, aby uchronić Hannibala przed stresem związanym ze zmianą komend na język polski, sam zaczął "rozmawiać" z towarzyszem po niemiecku. Wszystkie komendy w służbie padają w tym języku.
- W miarę upływu czasu, Hannibal przyzwyczai się do komend wydawanych po polsku, ale chcę, aby komfortowo przeszedł cały cykl aklimatyzacji językowej - śmieje się troskliwy opiekun.
Przewodnicy psów to pasjonaci. Pies staje się „członkiem” ich rodziny. Nawet na okres urlopu wypoczynkowego staje się nieodłącznym towarzyszem wakacyjnych wypraw.
- O psa trzeba dbać poprzez codzienne przygotowywanie mu pożywienia, wyglądu, wychodzenia z nim na spacery. Ćwiczenia które mają za zadanie utrwalanie nabytych na szkoleniu zapachów też są ważne. W służbie, pies musi być także dyspozycyjny, za co jestem odpowiedzialny - mówi. Przypadki w służbie są przecież różne. Tak jak każda żywa istota, pies może zachorować i w takim przypadku niezbędna jest pomoc lekarza weterynarii. Opieka nad chorym psem spada na przewodnika. Ale, to naprawdę bezinteresowny, oddany przyjaciel. Każdemu takiego życzę! - dodaje.
W Bieszczadzkim Oddziale SG jest 45 psów służbowych, w tym najwięcej psów tropiących (18), do wykrywania narkotyków (13), materiałów wybuchowych (8), patrolowo-obronnych (5) i jeden pies specjalny do wyszukiwania osób. Są to psy rasy: owczarek niemiecki, owczarek belgijski, labrador, foxterier i cocker spaniel.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?